Электроника 22-01 – Radziecki zegar podróżny

Dzisiaj mało kto już pamięta o czymś takim jak zegarki podróżne, choć te w czasach przed upowszechnieniem się telefonów komórkowych były chętnie wykorzystywane. Jednym z tego typu urządzeń była radziecka konstrukcja Электроника 22-01 (Elektornika 22-10), której to przyjrzymy się bliżej w tym artykule.

Urządzenie jest dość niewielkie i swoim rozmiarem przypomina nieco wydłużoną i grubszą kartę kredytową. Korpus wykonano z metalu, zakończonego po dwóch stronach chromowanym plastikiem. Jedno z zakończeń jest ruchome, dzięki czemu zegarek można postawić na płaskiej powierzchni. Większą część przedniego panelu zajmuje oczywiście czterocyfrowy wyświetlacz LCD, którego zadaniem było wskazywać godzinę, co ciekawe jest on podświetlany. Powyżej znalazł się też dumny napis „kwarcowy zegar cyfrowy”, co zdradza nam sposób działania tego sprzętu. Pod wyświetlaczem znajdziemy oznaczenie modelu oraz dwa przełączniki. Pierwszy z nich poruszający się w poziomie służy do zmiany funkcji między wskaźnikiem czasu, budzikiem i sekundnikiem. Natomiast przełącznik zmieniający swoje położenie w pionie umożliwia aktywacje trybu ustawiania czasu. Po porowej stronie umieszczona została maskownica buzera, przycisk aktywujący podświetlenie wyświetlacza oraz przełącznik uruchamiający budzik.

Po drugiej stronie obudowy umieszczone zostały cztery przyciski pomocne przy ustawianiu czasu. Widzimy też tutaj plastikową klapkę, pod którą umieszczano dwie płaskie baterie zasilające całą konstrukcję. Jak można zauważyć, obudowa zegara skręcona jest dwiema śrubkami, z których to jedna ledwo trzyma się na swoim miejscu. Jednak co ciekawe wydaje się to nie mieć wpływy na ogólne złożenie, być może w środku są też dodatkowe zatrzaski.

Jak widać na zbliżeniu, zegar wyprodukowano w 1991 roku, choć z informacji, które znalazłem produkowano je już w 1986, wraz ze wskazaniem, że spotkać można jeszcze starsze egzemplarze. Tutaj też tuż obok wybitego roku znajdziemy numer seryjny.

Dwie wersje

Porównanie dwóch wersji zegara. (http://www.leningrad.su/museum/show_big.php?n=3716)

Zegar, który opisałem powyżej, pochodzi raczej ze schyłkowych lat swojej produkcji, dlatego też jest to druga wersja urządzenia, wykorzystując motoryzacyjne porównanie po tak zwanym faceliftingu. Różnice między nimi były niewielkie, oryginalnie wyświetlacz był nieco większy, a podświetlającą go żarówkę umieszczano przy lewej krawędzi, po zmianach umiejscowioną ją mniej więcej na środku, przy górnej krawędzi LCD. Poza tym starsza wersja pozbawiona była plastikowej klapki nad gniazdem baterii, chcąc je wymienić, trzeba było otwierać całą obudowę. Znacznie większa różnica spotykana była wewnątrz, ale o tym później.

Co kryje wnętrze?

Dostanie się do wnętrza zegara, nie jest zbyt trudną operacją. Po zdjęciu obudowy zobaczyć możemy płytę główną zajmującą praktycznie całe dostępne miejsce. Widzimy tutaj miejsce na dwie płaskie baterie oraz połączony z PCB panel z przyciskami. Elementów elektronicznych jest tutaj niewiele, centralne miejsce zajmuje mózg całego urządzenia, czyli chip КФ1007ИЕ1 umieszczony w dość niestandardowej obudowie, zalany tworzywem rdzeń przypomina tak zwane chińskie gluty, choć w tym rozwiązaniu wszystkie wyprowadzenia umieszczono na zewnątrz, dzięki czemu układ może być odlutowany. Poza tym zauważyć możemy kilka ceramicznych kondensatorów umieszczonych w obwodzie rezonatora kwarcowego. Przy dolnej krawędzi znalazło się kilka rezystorów, dławik oraz pojedynczy tranzystor.

Chip КФ1007ИЕ1 jest zintegrowanym obwodem zegara, stosowanym najprawdopodobniej tylko w zegarze Электроника 22-01. Produkowano go w Nowosybirskiej Fabryce Urządzeń Półprzewodnikowych na bazie japońskiego uPD833G. Ciekawa jest też sama historia powstania tego układu. Wieść gminna niesie, że pewnego razu na Nowosybirskim dworcu kolejowym zatrzymano pociąg, w którym odkryto nielegalny przemyt urządzeń elektronicznych z Chin do Szwecji. Wśród nich znalazły się też zegary, które celnicy przekazali do fabryki urządzeń półprzewodnikowych. Dyrektor zakładu A. Brykin po zaznajomieniu się z ich budową zwołał zebranie i zapytał, jak szybko zespół projektowy może opracować funkcjonalny chip na bazie tego z przemyconego zegara. W tamtym czasie standardowy czas projektowania układu wynosił dwa lata, ale na ochotnika zgłosił się Michaił Leonidowicz, który obiecał zrobić to szybciej. Chip КФ1007ИЕ1 pojawił się po pół roku, a w nagrodę za spełnienie swojego zadania Leonidowicz otrzymał przydział na mieszanie poza kolejnością.

Aplikacja КФ1007ИЕ1. (https://sfrolov.livejournal.com/224312.html)

Socjalistyczna konstrukcja do działania nie potrzebowała zbyt wiele. Na schemacie powyżej możecie zobaczyć schemat aplikacyjny, który odpowiada budowie zegara podróżnego.

Wnętrze pierwotnej wersji lub zachodniego odpowiednika Электроника 22-01. (https://sfrolov.livejournal.com/224312.html)

Tak jak wspomniałem, pierwowzorem radzieckiego układu był uPD833 produkcji japońskiego NEC. Co ciekawe w internecie można znaleźć takie zdjęcie do złudzenia przypominające wnętrze naszego dzisiejszego bohatera. Jest całkiem prawdopodobne, że jest to wczesny model zegara, w którym zastosowano zachodni chip, ale może to też być inny produkowany na zachodzie zegar. Z tego, co udało mi się znaleźć, istniało też coś takiego jak wytwarzany we Włoszech C-500, zegar niemal identyczny jak Электроника 22-01.

Wróćmy jednak do wnętrza radzieckiej konstrukcji. Po odkręceniu płyty głównej zobaczyć możemy jej drugą stronę. Znalazł się tu wyświetlacz połączony z laminatem przewodzącymi gumkami, buzer generujący dźwięk budzika oraz rezonator kwarcowy. Można też tu zauważyć nieco już zużyte pola, na których umieszczone są przesuwane przełączniki.

Próba uruchomienia

Zegar ten dotarł do mnie w stanie nieznanym. Dlatego też pierwszym krokiem było sprawdzenie gniazda na baterie, te co ciekawe były na miejscu, ale sądząc po ich stanie, nikt przez wiele lat ich nie zmieniał. Niestety identycznych nośników energii nie miałem, w związku z czym postanowiłem przylutować dwa przewody i zasilić urządzenie bezpośrednio z zasilacza laboratoryjnego. Przy pierwszym uruchomieniu pojawiły się pewne oznaki życia, zasadniczo zegar nie działał, ale zdarzało się, że na wyświetlaczu przez ułamek sekundy widoczne były cyfry, co więcej działało też jego podświetlenie. Moją pierwszą diagnozą był jakiś problem z zasilaniem, być może jedno z połączeń na płytce uległo presji czasu i straciło swoje właściwości.

Po poprawieniu wszelkich dostępnych lutów i połączeń uruchomiłem urządzenie ponownie, ale efekt nadal był ten sam. Przypadkiem jednak zauważyłem, że w pewnych momentach wyświetlacz działa nieco dłużej, pozwoliło to odkryć, że ściskając obudowę zegara po lewej stornie, zaczyna on działać poprawnie. Jednak po jej puszczeniu wszystko wraca do punktu wyjścia. Podejrzewając szwankujące przewodzące gumki łączące LCD z laminatem, uruchamiałem zegar, trzymając go tak, aby wyświetlacz działał i ustawiłem godzinę. Po puszczeniu całości, i ponownym naciśnięciu, godzina nadal była ustawiona, co pozwala stwierdzić, że urządzenie funkcjonuje poprawnie, a problem leży tylko w połączeniu z LCD.  

Długo zastanawiałem się, czy próbować to naprawić, ale ostatecznie postanowiłem zastawić wszystko, w takim stanie jak jest. Gumki wyświetlacza wydają się klejone, a przynajmniej delikatna próba ich podważenia nie daje żadnych efektów. Obawiam się, że po ich oddzieleniu ponowne złożenie lub też zastąpienie ich czymś innym byłoby już niemożliwe. Dlatego też zegar pozostawiam w swoim oryginalnym stanie.

Na mojej stronie nie znajdziesz zwyczajnych, jak i automatycznie generowanych przez Google Ads reklam, innymi słowy nie mam żadnych profitów z prowadzenia tego serwisu. Ale jeśli chcesz wesprzeć moją pracę, to możesz postawić mi kawę. Dzięki😊

Źródła:

  • http://www.leningrad.su/museum/show_big.php?n=3716
  • https://sfrolov.livejournal.com/224312.html
  • http://www.155la3.ru/k1007.htm
  • http://forum.watch.ru/showthread.php?t=81708
  • https://www.youtube.com/watch?v=8CPJdrVKqsw

Chcesz być na bieżąco?
Dołącz do newslettera

Otrzymywać będziesz powiadomienia o nowych artykułach oraz informacje o projektach, nad którymi pracuję.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewiń do góry