#LED

Wyświetlacz, który okazał się czymś więcej

Przeglądając popularne serwisy aukcyjne, trafiłem kiedyś na ofertę wyświetlacza podobnego do tych produkowanych w latach 70. i 80. XX wieku. Był on opisany jako nasza rodzima konstrukcja CEMI, choć na płytce widoczne było logo „NN”, oznaczające National Semiconductor. Oczywiście tego typu konstrukcje były produkowane w PRLu, choć nie na dużą skalę, znacznie częściej spotkać można wyświetlacze z Czechosłowacji, gdzie wolumeny produkcji były większe. Tak więc sądzę, że można wybaczyć sprzedającemu marketingową gafę z oznaczeniem elementu jako produkcji CEMI, choć jest to też pewne wprowadzenie w błąd. Niemniej cena tego elementu była dość niska, dlatego postanowiłem go zamówić, a w tym artykule opowiem wam o jego budowie i perypetiach związanych z próbą uruchamiania.  

Prosty sterownik diod WS2812B

W ostatnim czasie próbuje swoich sił w nieco bardziej profesjonalnym fotografowaniu elektroniki. Wykonując zdjęcia, starałem się wymuszać konkretny rodzaj oświetlenia kilkoma panelami z diodami WS2812B, sterowanymi przez Arduino. Jednak ciągła zmiana kodu jest dość męcząca, dlatego zbudowałem proste urządzenie sterujące tego typu diodami.

Co kryje wnętrze żarówki LED?

W ostatnich latach żarówki LED na dobre zagościły w naszych domach, zastępując wysłużone już konstrukcje z wolframowym żarnikiem. Nic w tym dziwnego, LEDy w porównaniu do innych źródeł światła wypadają zaskakująco dobrze – zużywają niewiele energii, mogą świecić w różnych kolorach, włączają się natychmiast i nie nagrzewają się aż tak bardzo.

CWD351 – Cyfrowy wskaźnik diodowy z PRLu

Od początku swojego istnienia wszelkie maszyny cyfrowe miały służyć człowiekowi i pomagać mu wykonywać jego codzienne zadania w biurze, na hali produkcyjnej czy też w domu. Jednak, aby maszyna była użyteczna, potrzebne było coś, dzięki czemu człowiek będzie w stanie ją zrozumieć. W dzisiejszych czasach czymś zupełnie normalnym są wszelkiego rodzaju ekrany, na których systemy cyfrowe wyświetlają zrozumiałe dla nas informacje, ale nie zawsze tak było.

Chcesz być na bieżąco?
Dołącz do newslettera

Otrzymywać będziesz powiadomienia o nowych artykułach oraz informacje o projektach, nad którymi pracuję.

Przewiń do góry