W czasach PRLu marzeniem wielu osób było posiadanie sprzętu elektronicznego z zachodu. Nabycie pożądanego sprzętu komputerowego było wręcz niemożliwe, ale sprzęty takie jak kalkulatory i systemy audio dało się w pewien sposób zdobyć. Dzisiaj przyjrzymy się bliżej jednej z takich konstrukcji. Privileg Modell 802, bo to o nim mowa jest 8-cyfrowym kalkulatorem biurkowym produkowanym od 1982 roku. Warto wspomnieć, że istniał również kalkulator o niemal identycznej nazwie Privileg 802, jest to jednak zupełnie inna, kieszonkowa konstrukcja.
Privileg nie jest jednak w rzeczywistości firmą produkującą kalkulatory, jest to marka sprzętu domowego należąca do przedsiębiorstwa wysyłkowego Quelle. Quelle było niewielką firmą rodzinną założoną w 1927 roku przez Gustava Schickedanza. Początkowo zajmowała się ona produkcją wyrobów tekstylnych, ale szybko się to zmieniło i z tym przedsiębiorstwem powiązana jest jedna z niepożądanych kart historii.
Kilka lat po powstaniu firmy, bo w listopadzie 1932 r. Schickedanz dołączył do NSDAP, a niedługo potem zasiadł w radzie rodzinnego miasta Fürth. Od momentu dołączenia do partii, przedsiębiorstwo Quelle zaczęło bardzo szybko rosnąć, niestety wszystko to odbywało się kosztem żydowskich właścicieli spółek przejmowanych nierzadko za bezcen przez Quelle.
Jak nietrudno się domyślić przejęcia żydowskich firm odbywały się bez zgody ich właścicieli w procesie tzw. aryzacji. Według historyków „Szef Quelle nie był zagorzałym żołnierzem partyjnym”, ale zachowywał się „przezornie, oportunistyczny” i całkowicie zgodnie z rządzącymi. Po II wojnie światowej wyszło na jaw, że z kapitału firmy wynoszącego 9 mln niemieckich marek, aż 7 mln pochodzi ze zrabowanego w czasie wojny mienia żydowskiego. W 1945 roku majątek Schickedanza został skonfiskowany, a on sam trafił do więzienia, ale tylko na trzy lata. Po tym czasie jego wyrok został zamieniony na grzywnę w wysokości 2000 marek. Powody jego uniewinnienia są dość niejasne. Wkraczamy tutaj na dość grząski grunt sytuacji powojennych Niemiec. Można powołać się tutaj na Gregora Schöllgena autora biografii Schickedanz. Wspomina on, że ludzie tacy jak szef Quelle byli po wojnie potrzebni, mieli oni odbudować zachodnie Niemcy. Poza tym istniała spora grupa osób pochodzących ze środowiska Schickedanza, która domagała się jego uniewinnienia. Trzeba jednak wspomnieć, że po zmianie wyroku i odzyskaniu majątku Schickedanz wypłacił wiele odszkodowań i przekazał znaczną część majątku swoim prawowitym właścicielom, choć już do końca życia pozostał historycznie obciążony przez swoje działanie w epoce nazistowskiej.
Po burzliwych czasach II wojny światowej następuje rozkwit filmy Quelle. Sama marka Privileg powstaje w 1964 roku i pod jej logiem sprzedawane są sprzęty gospodarstwa domowego, a także maszyny biurowe. Jednak po śmierci Schickedanza w 1974 r. znaczenie Quelle zaczyna spadać. A ostatecznie w 2009 r. Quelle ogłasza upadłość. Marka Privileg zostaje wcześniej sprzedana Grupie Otto, która to sprzedaje ją następnie Amerykańskiemu Whirlpool Corporationpool. Amerykanie po dziś dzień sprzedają sprzęt AGD pod logiem Privileg.
Wróćmy jednak do dzisiejszego bohatera. Obudowa kalkulator Privileg Modell 802 wykonana została z plastiku i składa się z dwóch części – górna w kolorze czarnym, dolna zaś białym. Biały kolor ma również osłona wokół klawiatury. Wyświetlacz umieszczony został przy prawej krawędzi pod wpół przezroczystą zieloną osłoną. Po jej lewej stronie znalazło się oznaczenie modelu, a ponad nim napis Privileg. Przyciski w tym kalkulatorze umiejscowione zostały w centralnej części w trzech grupach po kolejno 3, 12 i 7 klawiszy. Same przyciski występują w trzech kolorach, a oznaczenia funkcji są ich integralną częścią, dzięki czemu nie ma możliwości, aby się starły. Trzeba przyznać, że jak na swój wiek to klawiatura działa znakomicie. Skok klawiszy jest dość spory, ale są one precyzyjne, po prostu wszystko działa, jak należy.
Kalkulator ten jest jednym z podstawowych modeli i obsługuje tylko kilka funkcje matematycznych, a także nie ma pamięci, choć mógłby, ponieważ chip, na którym konstrukcja została oparta, wspiera ją. Warto jednak zauważyć, że kalkulator wyposażono dedykowany klawisz dla liczby π .
Konstrukcja zasilana jest napięciem sieciowym, ale przewód nie jest niestety odczepiany. Przełącznik umożliwiający włączenie kalkulatora umieszczony został na lewej krawędzi. Niestety mój egzemplarz nie posiada tabliczki znamionowej.
Wnętrze kalkulatora z RFN
Po odkręceniu trzech śrubek – dwóch pod i jednej na tylnej krawędzi można rozłożyć kalkulator i zajrzeć do jego wnętrza. W górnej części obudowy umieszczono tylko płytkę klawiatury połączoną wiązką przewodów z płytą główną. Ciekawym elementem są też tutaj dwa metalowe gwinty zatopione w plastikowych filarkach, to właśnie w nie wkręcane są śrubki trzymające obie części obudowy. Takie rozwiązanie zasługuje jak najbardziej na pochwałę, dzięki niemu trwałość konstrukcji jest znacznie dłuższa niż w przypadku zastosowania zwyczajnego plastikowego gwintu. W dolnej części obudowy umieszczona została płyta główna, na której znalazła się sekcja zasilania, główny procesor i towarzyszące mu elementy pasywne. Sam wyświetlacz przylutowany został do osobnej płytki połączonej z głównym obwodem za pomocą metalowych zworek. Tutaj również można zauważyć pewien godny pochwały zabieg, otóż wszystkie śrubki przytrzymujące płytę główną oraz obwód wyświetlacza zostały potraktowane klejem, który trzyma do dziś.
Po odkręceniu płytki klawiatury można zobaczyć jej dokładniejszą budowę. Jest to klasyczne rozwiązanie, w którym dwa pola są zwierane przez przycisk i w ten sposób powstaje impuls trafiający do głównego procesora.
Zwieranie pól na płytce klawiatury możliwe jest dzięki gumowej konstrukcji pokrytej najprawdopodobniej grafitem.
Przejdźmy jednak na drugą stronę. Trzeba przyznać, że płyta główna jest dość schludna, w centralnej części umieszczono procesor, powyżej znalazły się rezystory kontrolujące linie sygnałowe wyświetlacza, natomiast przy dolnej krawędzi przylutowane zostały przewody od klawiatury wraz z dziewięcioma diodami półprzewodnikowymi. Po prawej stronie umieszczono pojedynczy tranzystor wraz z dwoma rezystorami i pojedynczą, 13V diodą zenera. Przy lewej krawędzi znalazła się dość tajemnicza naklejka.
Znaczenie naklejki jest mi niestety nieznane. Mogę jedynie podejrzewać, że okrągłe naklejki umieszczane były przy każdorazowej kontroli jakości w trakcie procesu produkcji.
Przyjrzyjmy się nieco bliżej głównemu procesorowi. Jest to konstrukcja SHARPa o oznaczeniu LI2013, będąca jednym z wielu przedstawicieli układów calculator-on-chip. Zasilany jest on trzema napięciami, dzięki czemu nie ma potrzeby stosowania stopnia wzmacniającego dla wyświetlacza VFD. Co ciekawe Privileg Modell 802 nie wykorzystuje tego układu w stu procentach. Jak już wcześniej wspomniałem, kalkulator nie posiada pamięci, a mógłby, ponieważ chip SHARPa oferuje taką możliwość. Jednak z racji, że kalkulator ten był modelem z niższej półki, jego funkcję zostały ograniczone. Dopiero Privileg Modell 812M, korzystający z tego samego układu wykorzystywał jego wszystkie możliwości. Kolejną ciekawostką może być fakt, że LI2013 mógł obsługiwać, aż 36 klawiszową klawiaturę, z czego i tak 9 z nich nie miałoby, żadnej funkcji. Jedynymi kalkulatorami wykorzystującymi w pełni potencjał układu SHARPa były Imperial 1020 oraz najprawdopodobniej Royal 1020, choć co do niego nie mam pewności.
Wyświetlaczem w dzisiaj prezentowanym kalkulatorze jest ośmiocyfrowa lampa VFD, z pojedynczym polem na znaki specjalne. Element ten wyprodukowany został przez Japońską firmę ITRON i posiada oznaczenie FG99A2. Wyświetlacz ten stosowany był również w kalkulatorach Privileg 801, 811M i 812M.
Za płytką wyświetlacza umieszczona została sekcja zasilania, jest ona bardzo prosta i składa się z transformatora, mostka prostowniczego oraz filtrów RC. Dodatkowo znalazł się tam również bezpiecznik. Przyglądając się bliżej miejscu, w którym umieszczony jest przewód sieciowy, można stwierdzić, że ktoś tu wcześniej był. Ewidentnie widać, że przewód ten był kiedyś wymieniany. Po lewej stronie na metalowym korpusie okalającym sekcję zasilania umieszczony został jeszcze przycisk uruchamiający urządzenie.
Skąd tak naprawdę wziął się Privileg Modell 802?
Na fotografii powyżej możecie zobaczyć kalkulator Busicom 802, podobny czyż nie. Zasadniczo trzeba powiedzieć taki sam, dokładnie taki sam, różnicą jest tylko tabliczka z logiem. Cóż w rzeczywistości kalkulator Privileg Modell 802 nie był konstrukcją Niemiecką, była to kopia Japońskiego Busicom 802. Kopia jednak w pełni legalna, ponieważ Quell nawet nie składał kalkulatorów w Europie, a kupował od Japończyków gotowe urządzenia, ze zmienionym logiem. Można podejrzewać, że kalkulatory Privileg, jak i Busicom wyjeżdżały z tej samej fabryki.