Wyświetlacz, który okazał się czymś więcej
Przeglądając popularne serwisy aukcyjne, trafiłem kiedyś na ofertę wyświetlacza podobnego do tych produkowanych w latach 70. i 80. XX wieku. Był on opisany jako nasza rodzima konstrukcja CEMI, choć na płytce widoczne było logo „NN”, oznaczające National Semiconductor. Oczywiście tego typu konstrukcje były produkowane w PRLu, choć nie na dużą skalę, znacznie częściej spotkać można wyświetlacze z Czechosłowacji, gdzie wolumeny produkcji były większe. Tak więc sądzę, że można wybaczyć sprzedającemu marketingową gafę z oznaczeniem elementu jako produkcji CEMI, choć jest to też pewne wprowadzenie w błąd. Niemniej cena tego elementu była dość niska, dlatego postanowiłem go zamówić, a w tym artykule opowiem wam o jego budowie i perypetiach związanych z próbą uruchamiania.